Nie lubię tradycyjnych pączków. Ociekają tłuszczem, są ciężkie, mało pożywne. A najważniejsze, że źle się po nich czuję. Faworki są pyszne, ale nie potrafię się nimi najeść. Dziś, w Tłusty Czwartek, proponuję alternatywną słodycz - placki otrębowo-jabłkowe. Moja rodzinka oszalała na ich punkcie. Zniknęły w zastraszającym tempie! :)
Składniki:
małe jabłko
8 łyżek mąki z ciecierzycy
pół szklanki mleka sojowego
3-5 łyżek otrąb pszennych
szczypta cukru trzcinowego
2-3 łyżki oleju słonecznikowego
Jabłko obrać i zetrzeć na tarce o małych oczkach. W misce wymieszać mąkę, mleko, olej i starte jabłko. Dodać otrąb pszennych tyle, żeby masa była gęsta i lepka. Dodać odrobinę cukru trzcinowego. Masę odstawić na 30 min. Placki smażyć na rozgrzanej patelni.
Placki otrębowo-jabłkowe podaję dla osłody z syropem malinowym lub musem żurawinowym. Posypane migdałami wyglądają i smakują nieziemsko!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz