wtorek, 19 marca 2013

Kotlety jaglano-brokułowe

Moja przygoda z odkrywaniem kaszy jaglanej trwa. Testuję, testuję, testuję. Sprawdza się w wersji obiadowej jak i deserowej. Tym razem pokusiłam się o bardziej skomplikowany (bo wymaga patelni, której nie mam u siebie :) ) eksperyment. Korzystając z wizyty u rodziców (i ich patelni) powstały takie oto małe chrupiące cudeńka...


Składniki:
1 szklanka kaszy jaglanej
1 mały brokuł lub 0,5 dużego
0,5 łyżeczki kurkumy
1 garść świeżo posiekanego koperku
pieprz ziołowy
szczypta soli
bułka tarta lub otręby owsiane (do zagęszczenia i panierki)

Kaszę wypłukać pod bieżącą wodą, ugotować na kleisto w lekko osolonej wodzie (ok. 15-20 min). Brokuł ugotować, odcedzić i rozdrobnić widelcem. Kaszę wymieszać z brokułem, dodać koperek i przyprawy. Całość odstawić na 5 min, żeby się nadmiar wody się wchłonął. Można dodać bułki tartej lub otrąb owsianych, żeby konsystencja była bardziej spójna i lepka. Formować małe kulki, spłaszczyć i obtoczyć w panierce. Smażyć na mocno rozgrzanym tłuszczu aż kotlety zarumienią się z obu stron. Wykładać na papier, żeby odsączyć nadmiar tłuszczu. *Smażenie na wolniejszym ogniu spowoduje, że kotlety wchłoną więcej tłuszczu i będą się rozpadać.

1 komentarz:

  1. Kasza jaglana jest super praktycznie w każdej postaci :) Ostatnio polubiłam brokuły w kotletach, może pokuszę się o takie :)

    OdpowiedzUsuń