Powoli włączam do mojej diety kasze. Dziś padło na kaszę gryczaną. Uwielbiam jej aromat. Przywołuje mi na myśl sycący obiad. Gryczana smakuje świetnie z pomidorem, a w wersji bardziej skomplikowanej można pokusić się o gulasz warzywny. Upał daje dziś do wiwatu, dlatego gulasz w wersji lekkiej - tylko z marchewką i pietruchą, ale polecam dorzucenie pomidorów lub cukinii. Pycha!
Składniki:
0,5 szklanki kaszy gryczanej
1/3 szklanki czerwonej soczewicy
1 mała marchew
0,5 pietruchy
1 łyżeczka curry
1 kostka bulionowa warzywna
1 łyżeczka oleju rzepakowego
Do wrzącej wody (ok. 2 szklanek) wsypać kaszę. Po 5 min. dodać pokrojone w talarki marchew i pietruchę oraz soczewicę. Wrzucić kostkę warzywną i gotować ok. 10 min. Na koniec dodać olej i doprawić curry. Można doprawić świeżym koperkiem lub natką pietruszki.
Ostatnio też robiłam kaszę gryczaną i o dziwo bardzo mi smakowała, kiedyś nie za bardzo za nią przepadałam ale jak widać do pewnych smaków trzeba dojrzeć hehe
OdpowiedzUsuńUwielbiam gryczaną, ale niepaloną. Palona ma zbyt intensywny, przypalony smak jak dla mnie, ale większość ludzi ją lubi. Niepalona jest fajna, bardziej orzechowa w smaku. Genialnie nadaje się do takich gulaszy :)
OdpowiedzUsuńDzięki za przepis, dodane do ulubionych ! ;)
OdpowiedzUsuń